Po latach, za sprawą Karoliny Bińkowskiej, powróciłam do projektu ręcznego szycia notesów. Samą technikę poznałam kilka lat temu, uszyłam wtedy dwa zeszyty, ale ostatecznie poszłam inną drogą. Ten ścieg to szew koptyjski. Taki notes/zeszyt będzie wspaniałym prezentem na różne okazje. Wszak zbliżają się Dzień Babci i Dziadka.
Własnoręczne szycie notesu będzie może zbyt trudne dla wnuków, ale za to możemy im zaproponować ozdabianie okładki.
Tutaj przydadzą się papiery scrapowe, woski i niezastąpione tekturki. Do ozdabiania zeszytów świetnie będą pasowały serwetki, które znajdziecie na slepowych półkach. Mój notes ma format A6 i wykorzystałam nieco mniejszy ornament dekoracyjny. Pomalowałam go srebrną farbką brokatową, rozdzielił mi dwie warstwy papierów o jednakowej kolorystyce: czarne grafiki na białym tle.
Własnoręczne szycie notesu będzie może zbyt trudne dla wnuków, ale za to możemy im zaproponować ozdabianie okładki.
Tutaj przydadzą się papiery scrapowe, woski i niezastąpione tekturki. Do ozdabiania zeszytów świetnie będą pasowały serwetki, które znajdziecie na slepowych półkach. Mój notes ma format A6 i wykorzystałam nieco mniejszy ornament dekoracyjny. Pomalowałam go srebrną farbką brokatową, rozdzielił mi dwie warstwy papierów o jednakowej kolorystyce: czarne grafiki na białym tle.
Chcąc pozostać w klimacie brzegi papieru bazowego również ręcznie obszyłam kordonkiem, lekko postrzępiłam i gdzieniegdzie przeciągnęłam woskiem: zieloną patyną i srebrnym.
Pazura pracy dodały srebrne skrzydła motyla na kalce i cekiny.
Aby pokazać, że notes jest faktycznie szyty ręcznie wrzucam jedno zdjęcie wykonane podczas pracy.
Serdecznie zachęcam do przygotowywania notesów, albo nawet i kalendarzy :)
