Witajcie
Moja bratanica obchodziła właśnie osiemnastkę... cóż mogła dostać w prezencie od ciotki-scraperki? To nie mogło być nic innego, tylko album ręcznie robiony!!! Został wykonany na gotowej bazie z ecoscrapbooking, z Mintayowej kolekcji Lady w przepięknych głębokich zieleniach, połączonych z delikatnym różem i odrobinką beżu. Wykorzystałam caluteńki bloczek papierów i jak nigdy - nie pozostał mi nawet jeden najmniejszy ścinek. Do ozdoby posłużyły mi tekturki Paper Card (ramka Royal, napisy i cyfry) oraz kwiaty gotowe i zrobione z foamiranu. Jak oceniacie moje starania?
Trochę zbliżeń na detale:)
Sporo było zdjęć, ale tak to już jest z albumami:)
Pozdrawiam Was i do zobaczenia:)
Produkty ze sklepu: