Pokażę dzisiaj jak wykonać zawieszkę z wykorzystaniem tekturki Shaker box Choinki, oraz papierów ScrapAndMe. Ze sklepu przydatne będą również media: gesso białe, woski matowe i metaliczne oraz pasta strukturalna Śnieg.
Tekturka składa się z 4 warstw. Na warstwie ostatniej przyklejamy tło wycięte z arkusza papieru scrapowego. Kształt najwygodniej odrysować ołówkiem i wyciąć nożyczkami, najlepiej od razu dwa koła, drugie wykorzystamy potem.
Te fragmenty tekturek, które będziemy kolorować warto zabezpieczyć cienką warstwą gesso.
Teraz kolorujemy wyeksponowane na tekturkach fragmenty krajobrazu. Ja wykorzystałam do tego tusz Distress oraz pasty woskowe. Najpierw matowe, a potem, tylko przetarłam delikatnie metalicznymi. Pamiętajcie by poczekać aż kolejne warstwy wyschną. Można przyspieczyć ten proces nagrzewnicą lub szuszarką do włosów. Tusz na domek nakładałam gąbką , a woski - miękkim pędzlem.
Skleiłam ze sobą trzy warstwy. Jeżeli robiliście to już kiedyś dobrze wiecie jak kłopotliwy jest wylewający się do środka klej. Jak trudno go usunąć. Nie tym razem. Ponieważ chcę aby shaker przypominał widok przez zamarznięte okno - dołożyłam jeszcze kleju tak jak widać to na zdjęciu. Delikatnie rozprowadziłam go przy brzegu pędzelkiem i posypałam obficie tłuczonym szkłem (można zastąpić je np. brokatem). Nadmiar usunęłam, szczególnie dbając by ani jedno ziarenko nie osadziło się na okręgu.
Położyłam również odrobinę pasty śniegowej na domek i choinki.
Teraz odłożyłam do dokładnego wyschnięcia, a tymczasem srebrną farbką akrylową pomalowałam kółko zamykające shakera i fragment tekturki udający uchwyt, po czym przykleiłam drugie kółko z papieru scrapowego przygotowane na początku.
Srebrne kółko podkleiłam dociętą sztywną folią plastikową. W shakerze umieszczam teraz koraliki i drobne cekiny. Moja przestroga: na początku umieściłam za dużo tych elementów. Trzeba wziąć poprawkę na to, że shaker jest w środku mocno zabudowany. Przed przyklejeniem ostatniej warstwy przetarłam folię ściereczką antystatyczną - dzięki temu cekiny nie będą się do niej przyklejały.
Przy brzegach zastosowałam podobny zabieg jak wewnątrz, ale tym razem użyłam efekt szronu, który posypałam brokatem, nie szkłem.
Teraz pozostało już tylko ozdobienie zawieszki elementami wyciętymi z arkuszy ScrapAndMe.
Zdradzę wam mój patent, aby kuleczki na papierach wyglądały przestrzennie i jednocześnie ładnie się błyszczały dzień przed wycinaniem pokrywam je warstwą magika - coś jak kropelki w płynie.
Ozdobiona zawieszka wygląda tak:
Taka zawieszka może zawisnąć na choince lub w dowolnie wybranym miejscu. Błyszczy się cudownie. I faktycznie ma się wrażenie jakby patrzyło się przez zamrożoną szybę.
Dziękuję tym, którzy dotarli ze mną do samego końca. Mam
nadzieję że zachęciłam was do wykonania takiej ozdoby świątecznej. Serdecznie
pozdrawiam
Do wykonania takiej zawieszki potrzebne będą:
oraz pasty woskowe: matowe i metaliczne
https://www.papercard.pl/szukaj?controller=search&s=pasta+woskowa+mat