Hej Kochani!
Uwielbiam świece. Ich ciepły blask, nastrój, który wprowadzają, a odkąd dostępne stały się dobrej jakości świece zapachowe to i ich zapach. Często zapalam świece wieczorem, czy robię sobie domowe, aromatyczne SPA. Odkąd mam w domu dwa koty, świece z otwartym ogniem zastąpiłam tymi w szklanych opakowaniach, które najczęściej nie są zbyt ładne.
Od wielu lat, w Nowy Rok, zapalam żywe światełko. Żeby oczyścić atmosferę, spalić wszystko co złe i z nadzieją patrzeć w nadchodzący czas.
W tym roku postanowiłam odmienić moje zwykłe, szklane opakowanie. Przyozdobiłam je zimowo, ciut świątecznie tekturkami z serii Hello Lovely oraz elementami do wycinania od scrap and me. Wszystkie produkty znajdziecie oczywiście w naszym sklepie firmowym.
Ze sklepu użyłam: